Lewis Hamilton Wspaniały debiut pierwszego w historii Formuły 1 ciemnoskórego kierowcy z pewnością na długo zapadnie w pamięci kibiców. Po pełnej sukcesów karierze w seriach juniorskich (mistrzostwo brytyjskiej Formuły Renault, europejskiej Formuły 3 oraz serii GP2) spodziewano się, że Hamilton będzie walczył o mistrzowskie tytuły także w wyścigach Grand Prix. Jednak chyba nikt nie przypuszczał, że już w pierwszym sezonie startów w królewskiej kategorii wyścigowej Anglik będzie miał szansę zdobyć tytuł, a już w drugim sezonie startów wywalczy mistrzostwo świata – jako najmłodszy kierowca w historii Formuły 1.
Szczęście było blisko już w sezonie 2007, ale w decydującej fazie mistrzostw wyszedł na jaw brak doświadczenia. W dwóch ostatnich Grand Prix kierowca McLarena po własnych błędach roztrwonił pozornie bezpieczną przewagę nad Kimim Räikkönenem i ostatecznie zakończył sezon na drugim miejscu, z jednym punktem straty do kierowcy Ferrari. Cieniem na jego dokonaniach położyły się także kontrowersje wokół zespołu McLaren: afera szpiegowska, w wyniku której ekipa Rona Dennisa została pozbawiona wszystkich punktów w klasyfikacji konstruktorów, a także konflikty między kierowcami Srebrnych Strzał.
Broniący mistrzowskiego tytułu Fernando Alonso czuł, że szefostwo McLarena faworyzuje Hamiltona. Anglik od lat cieszy się protekcją Dennisa, który roztacza nad nim opiekę jeszcze od czasów startów Lewisa w kartingu. Kiedy okazało się, że debiutant ma szansę na wywalczenie historycznego tytułu mistrza świata, zespół za wszelką cenę próbował mu w tym pomóc. W rezultacie mistrzowska korona trafiła w ręce Räikkönena, choć jeszcze dwa wyścigi przed końcem sezonu wydawało się, że Hamilton jest nie do zatrzymania.
Właśnie wtedy Lewis zaczął popełniać poważne błędy i pokazał, że w decydujących momentach potrafi stracić zimną krew. Do podobnych sytuacji dochodziło także w sezonie 2008, kiedy dodatkowo sędziowie przestali patrzeć przez palce na wybryki Hamiltona i hojnie szafowali karami. Mimo tego Anglik zdołał osiągnąć historyczny sukces, zapewniając sobie mistrzowski tytuł na ostatnich metrach kończącej sezon Grand Prix Brazylii.