Kierowcy sezonu 2010

  1. Jenson Button
  2. Lewis Hamilton
  3. Michael Schumacher
  4. Nico Rosberg
  5. Sebastian Vettel
  6. Mark Webber
  7. Felipe Massa
  8. Fernando Alonso
  9. Rubens Barrichello
  10. Nico Hülkenberg
  11. Robert Kubica
  12. Witalij Pietrow
  13. Adrian Sutil
  14. Vitantonio Liuzzi

Nico Hülkenberg Młody Niemiec jak burza parł do Formuły 1, zdobywając mistrzowskie tytuły w praktycznie każdej ważniejszej serii, w której startował. Sukcesy w kartingu zdumiewająco przypominają osiągnięcia Roberta Kubicy: w sezonie 2001 Hülkenberg został mistrzem Włoch w juniorach, a rok później powtórzył ten wyczyn i dorzucił mistrzostwo Niemiec, zupełnie tak jak cztery lata wcześniej uczynił to Polak. Po przesiadce do samochodów Nico zdobył w debiutanckim sezonie mistrzostwo niemieckiej Formuły BMW, a światowy finał przegrał za sprawą kary, którą otrzymał za niesportowe zachowanie w czasie neutralizacji.

W drodze do Formuły 1 Hülkenberg miał potężnego sprzymierzeńca. Menedżer Michaela Schumachera, Willi Weber, prowadzi także interesy swojego młodszego rodaka. To właśnie on nadał swojemu podopiecznemu przydomek „Hulk”. Jego zdaniem, podobnie jak superbohater z kreskówki, Niemiec zupełnie zmienia osobowość po zajęciu miejsca w kokpicie, stając się groźnym dla rywali przeciwnikiem.

Po sezonie spędzonym w niemieckich mistrzostwach Formuły 3 (dopiero piąta lokata) Weber umieścił młodego Nico w wyścigowym Pucharze Narodów A1GP – raczej przechowalni niespełnionych kierowców, niż kopalni nowych talentów kierownicy. Hülkenberg nic jednak sobie nie robił z bardziej doświadczonych rywali i na przełomie lat 2006 i 2007 wygrał dziewięć wyścigów i praktycznie w pojedynkę zapewnił Niemcom mistrzowski tytuł.

W sezonie 2007 Nico został sklasyfikowany na trzecim miejscu w mistrzostwach Formuły 3 Euro Series, a pod koniec tego roku zaliczył swój pierwszy test w Formule 1, z Williamsem. W debiucie był minimalnie szybszy od etatowego kierowcy zespołu, Kazukiego Nakajimy, i szybko dostał angaż kierowcy testowego. Pierwsze jazdy w nowej roli nie były jednak udane: podczas pierwszego styczniowego testu przed sezonem 2008, jeszcze przejściowym samochodem, Hülkenberg aż trzy razy wypadał z toru. Kilka dni później, w pierwszym dniu jazd nowego samochodu, także wylądował na poboczu. Niektórzy członkowie zespołu nie ukrywali wówczas, że chętniej widzieliby w roli kierowcy testowego zawodnika, który nie stara się przy pierwszym wyjeździe nowego samochodu bić od razu rekordu toru i do tego ląduje w barierach, bo nie o to w testach chodzi.